Kwasy humusowe pomocne w sadach jabłoniowych

Polska jest jednym z największych światowych producentów jabłek i ich czołowym eksporterem. Uprawa tych owoców w naszym kraju od roku 2006 systematycznie rośnie. Jednakże, chociaż powierzchnie hodowli się zwiększają, z plonami bywa różnie. Sadownicy padają bowiem ofiarą kapryśnych warunków pogodowych, takich jak chociażby tegoroczne wiosenne przymrozki. Z kolei późniejsze wysokie temperatury sprzyjają rozmnażaniu się szkodników. Pomocne w batalii z tymi trudnościami okazują się kwasy humusowe, których stosowanie w sadach jabłoniowych przynosi pozytywne skutki. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o tych pożytecznych substancjach i ich cennych właściwościach.

Kwasy humusowe w sadach jabłoniowych.

Organiczne środki stymulujące wzrost

Biostymulatory, takie jak substancje humusowe, zwiększają dostępność składników pokarmowych w glebie. Co ważne, nie dzieje się to poprzez bezpośrednie wprowadzenie do gruntu mikro- i makroelementów. Zamiast tego preparaty bazujące na kwasach humusowych zmieniają właściwości fizykochemiczne gleb (np. zwiększają pojemność wymiany kationów). Dzięki temu zróżnicowane kompleksy z mikroelementami stają się bardziej dostępnymi dla roślin. Ponadto stosowanie biostymulatorów sprzyja wzrostowi i rozwojowi systemów korzeniowych, umożliwiając lepszą i głębszą eksplorację gleby. W konsekwencji korzenie roślin dostają się do niżej położonych warstw ziemi – tam, gdzie zasoby substancji odżywczych są zdecydowanie pokaźniejsze.

Kwasy humusowe w sadach jabłoniowych – brak ryzyka przenawożenia

Organiczne stymulatory wzrostu bazujące na kwasach humusowych mają podstawową przewagę nad środkami chemicznymi. Otóż w przypadku nawozów mineralnych bardzo łatwo przesadzić, np. intensywne nawożenie nawozem odbarwia owoce oraz obniża zawartość cukrów. Kwasy humusowe są idealnym naturalnym zamiennikiem sadowniczej chemii. Regulują przyswajalność makroelementów bez ryzyka przenawożenia.

Remedium na brak opadów

Martwią Cię trudne warunki atmosferyczne i brak opadów? Jest na to recepta! Jedną z kluczowych właściwości kwasów humusowych jest ich oddziaływanie na pojemność wodną gleb. Zmieniają strukturę gleby i wpływają na retencję wodną. To wspaniała wiadomość dla sadowników zmagających się z niewielkimi opadami oznacza bowiem, że aplikacja kwasów humusowych przyczynia się do zatrzymywania wody w glebie. Koniec z usychającymi roślinami!

Kwasy humusowe w sadach jabłoniowych.

Smak czy wygląd?

Na powyższe pytanie najlepsza odpowiedź to: a dlaczego nie oba? Wydaje się, że z pozoru ważniejsze jest, aby owoce były soczyste i smaczne. Okazuje się jednak, że sprawa nie jest prosta, ponieważ, jak zapewne zdajesz sobie sprawę z własnych obserwacji, bardzo często „jemy oczami”. Chętniej kupujemy produkty, które wizualnie prezentują się lepiej. Nie inaczej sprawa ma się z jabłkami. Na szczęście, na sadowniczą arenę ponownie wkraczają kwasy humusowe, które wpłyną zarówno na smak, jak i wygląd plonów. Jak to możliwe?

Jednym z głównych czynników wpływających na wielkość oraz wybarwienie owoców jest odpowiednia ilość światła potrzebna do przebiegu fotosyntezy. Kwasy humusowe zwiększają produkcję chlorofilu w liściach, dzięki czemu pobierają one więcej światła. Skutkuje to nie tylko wspaniale wyglądającymi dorodnymi owocami, ale i smacznymi, ponieważ produktem fotosyntezy są decydujące o smaku owoców cukry.

Ochrona przed czynnikami stresowymi

Czasami działania chroniące jabłonie przed atakami szkodników i chorobami nie obejdą się bez zastosowania czynników chemicznych. Pamiętaj jednak, że ochrona chemiczna powinna być nie tylko skuteczna, ale przede wszystkim racjonalna. Co za dużo to niezdrowo, a częste stosowanie silnych środków może uszkodzić plony i mieć wyniszczające konsekwencje dla środowiska naturalnego.

Kwasy humusowe w sadach jabłoniowych, czyli zwiększona odporność

Podstawową ochronę mogą zapewnić kwasy humusowe. Nie zabiją wirusów ani patogenów, jednak ich działanie wzmacnia odporność jabłoni na ataki. Lepsza przyswajalność substancji odżywczych takich jak wapń sprawia, że owoce są mniej podatne na występowanie chorób fizjologicznych. Dodatkowo będą też jędrniejsze, co zwiększy ich trwałość przechowalniczą.