Nawożenie jako zabieg zwiększający plony roślin zazwyczaj kojarzymy z uprawami rolnymi, ogrodami warzywnymi czy sadami. Tymczasem kwiaty ozdobne również potrzebują dostępu do żyznej ziemi oraz całego menu substancji odżywczych. Niestety, ale zasoby nawet najlepszej ogrodowej gleby się wyczerpują. W konsekwencji kwiaty usychają, chorują lub z powodu osłabienia stają się łatwym celem dla szkodników. Jeżeli dostrzegasz, że Twoje kwiaty mizernieją pomimo dostępu do słońca i regularnego podlewania, to niezawodny sygnał, że brakuje im niezbędnych do wzrostu składników. Nie martw się jednak, ponieważ istnieje niezawodne remedium na taki stan rzeczy.
Najważniejsze substancje dla wzrostu i zdrowia roślin
W jadłospisie roślin niezależnie od gatunku główne miejsce zajmują trzy składniki: azot (N), fosfor (P) i potas (K). Azot odpowiada głównie za wzrost liści i pędów oraz wytwarzanie chlorofilu, który bierze udział w procesie fotosyntezy. To właśnie chlorofil sprawia, że rośliny się zielenią, bez niego kwiaty będą przebarwione, wyblakłe. Azot często wymaga uzupełniania, ponieważ jest łatwo wypłukiwany z gleby. Z kolei fosfor przede wszystkim stymuluje wzrost korzeni, ale także kwiatów i owoców. Ostatni na liście podstawowych składników odżywczych potas pomaga roślinom radzić sobie z czynnikami stresowymi, takimi jak gwałtowne zmiany pogody, susze, choroby czy przesadzanie. Jak widzisz, azot, fosfor i potas mają szalenie istotne znaczenie dla optymalnego wzrostu kwiatów. To o dostęp do tych pierwiastków będziesz musiał zadbać, jeżeli chcesz cieszyć się bujną i zdrową roślinnością ozdobną.
Nawozy – co powinieneś o nich wiedzieć?
Na opakowaniach nawozów znajdziesz informacje o stosunku N-P-K, który określa procentową wagę każdego z wymienionych wyżej składników odżywczych. Dla większości roślin ozdobnych odpowiedni stosunek to 5-10-10. Możesz też zastosować zbilansowany nawóz (10-10-10 lub 20-20-20).
Poniżej znajdziesz kilka wskazówek, które warto mieć na uwadze przy wyborze nawozów:
- Najlepszy okres na rozpoczęcie nawożenia to wiosna. Wtedy kwiaty zaczynają intensywny rozwój. Rośliny o szybszym tempie wzrostu (np. begonie) powinny być nawożone częściej niż te, które rosną wolno (jak chociażby kaktusy).
- Granulowane nawozy mineralne są rozpuszczalne w wodzie i szybko uwalniają składniki (zazwyczaj w ciągu kilku tygodni). Jeżeli rośliny potrzebują natychmiastowego zastrzyku substancji odżywczych, to takie nawozy mogą okazać się niezbędne. Jednakże chemiczne środki nie zwiększają żyzności gleby, a także nie karmią pożytecznych organizmów glebowych.
- W wypadku nawozów mineralnych ważne jest, aby pod żadnym pozorem nie przekraczać dawek podanych na opakowaniu. Ryzyko przenawożenia jest wysokie, a zbyt obfita ilość nawozu zniszczy nie tylko rośliny, ale też podłoże, przez co trudno będzie coś na nim wyhodować w przyszłości.
- Nawozy organiczne to inwestycja w lepszą glebę. Krótkoterminowe efekty będą słabsze, niż przy aplikacji nawozów mineralnych, ale za to w przyszłości żyzność ziemi znacznie się poprawi. Dzieje się tak, ponieważ naturalne nawozy nie tylko dostarczają roślinom potrzebnych substancji, ale też wpływają na strukturę podłoża oraz odbudowują mikrofaunę glebową.
Kwasy humusowe doskonałym wyborem dla roślin ozdobnych
Kwiaty doniczkowe w większości przypadków nie wymagają intensywnego nawożenia. Jeżeli nie są wyraźnie zaniedbane, zdecydowanie lepiej sprawdzą się nawozy organiczne, takie jak np. kompost. Warto rozważyć zaaplikowanie stymulatorów wzrostu zawierających wytwarzane z węgla lub torfu kwasy humusowe. Są to preparaty całkowicie naturalne. W przeciwieństwie do nawozów mineralnych nie mają wyniszczającego działania na podłoże, a ryzyko przenawożenia jest niewielkie. Mimo to potencjalne efekty wciąż są duże, ponieważ kwasy humusowe użyźniają glebę i poprawiają jej właściwości fizyczne, chemiczne i biologiczne. Wpływają na wzrost populacji mikroorganizmów glebowych, które zwiększają przyswajalność substancji odżywczych. Dzięki stosowaniu kwasów humusowych Twoje kwiaty będą cudownie kwitnące i staną się elegancką ozdobą dla domu.