Ostatnio popularnym trendem w przydomowych ogródkach jest łąka kwietna. Wielu ludzi „wraca do natury”, chce mieć ogród nieco dziki, w którym swobodnie rosną rośliny i dobrze czują się pożyteczne owady. Łąka kwietna to jednak nie tylko korzyści dla przyrody – to również doskonały element aranżacji ogrodu, który doda mu zarówno uroku, jak i dzikości. Jak założyć i pielęgnować łąkę kwietną?
Łąka kwietna – przyjemne z pożytecznym
Łąki kwietne wypierają tradycyjne trawniki. Skąd się bierze ich popularność? To po części zamiłowanie do ekologii i naturalnego piękna przyrody. Takie łąki bowiem to idealne środowisko życia pożytecznych owadów i mikroorganizmów. Zastąpienie trawnika kwiatami polnymi i podobnymi roślinami pozytywnie wpływa więc na środowisko i klimat, ponieważ zbawienne działanie mikroorganizmów w pewnym sensie „leczy” glebę. Tzn. wpływają na jej strukturę oraz obieg mikro i makroelementów, dzięki czemu cała przyroda prężnie się rozwija – bez użycia chemicznych wspomagaczy!
To jednak nie wszystko. Łąka kwietna jest także łatwiejsza w utrzymaniu od tradycyjnego trawnika. Właściwie brak pielęgnacji jest zalecany. Swobodnie rosnące kwiaty wyglądają estetycznie, kiedy są elementem pieczołowicie rozplanowanej aranżacji łąki. Dlatego jest to wspaniałe rozwiązanie dla osób zapracowanych, które nie mają czasu na skrupulatne dbanie o trawnik.
Które nasiona wybrać?
Jak więc stworzyć taką łąkę, która będzie jednocześnie naturalna, ale nie stworzy wrażenia zaniedbania? Kluczem jest wybór odpowiednich nasion roślin. Są to np. koniczyna, chaber, bławatek czy mak polny. Możesz również zaopatrzyć się w już przygotowany zestaw, często pochodzący z naturalnych zbiorowisk. Przy jego pomocy stworzyć konkretny, wymarzony rodzaj łąki. Warto tak dobrać gatunki, aby miały różny czas kwitnienia, co pozwoli pszczołom na regularne korzystanie z ich dobrodziejstw i pobieranie nektaru. A jaki jest termin wysiewu nasion? Oczywiście wiosna. A więc planowanie (i zakup nasion) rozpocznij najlepiej już w lutym.
Pielęgnacja łąki kwietnej
Być może zareagowałeś/aś na ten nagłówek: „ale zaraz, jaka pielęgnacja? Przecież miało być mniej czasochłonnie niż w przypadku trawnika!” No tak, słowo się rzekło: łąka kwietna jest łatwiejsza w utrzymaniu niż tradycyjny trawnik. Niestety, nie oznacza to jednak, że możesz całkowicie porzucić pielęgnacje. Chyba że chcesz, żeby Twój ogród niczym się nie różnił od przydrożnych chaszczy, a rośliny z trudem pobierały składniki pokarmowe.
Najważniejszy jest początkowy okres. Zaraz po wysianiu regularnie podlewaj plantację. Gleba musi być wilgotna, co ułatwi kiełkowanie i późniejszy wzrost roślin. A co z nawożeniem? Trawnik potrzebuje nawozów, o czym wielu ludzi zapomina, ale bez obaw – łąka kwietna raczej obejdzie się bez wspomagania. Niemniej jednak warto wykorzystać kwasy humusowe, które wzmocnią korzenie kwiatów, i zapewnią im dostęp do składników pokarmowych.
Marzy Ci się cudna łąka kwietna? Wykorzystaj kwasy humusowe
Kwasy humusowe (huminowe i fulwowe) to naturalne substancje będące jednym z najważniejszych elementów gleby. To one odpowiadają za właściwości podłoża, takie jak jego fizyczna struktura czy zachodzące w niej procesy chemiczne i biologiczne. To doskonałe wsparcie dla naturalnego ekosystemu glebowego. Dzięki nim całe życie biologiczne gleby (a więc zarówno rośliny, jak i mikroorganizmy) prężnie się rozwija. Są idealne dla łąki kwietnej. Czekaja na Ciebie śliczne kwiatki i piękna murawa z odrobiną charyzmatycznego chaosu, który uwiedzie Twoich gości.